Not logged in | Log in | Sign Up
Fajne! Czyli jeden jest M-W-M, a drugi M-Z-M. To taniej jest?
Z Zakopca do Mielca jedzie jeden autobus. Tutaj podstawiany jest inny i on jedzie do Warszawy. W Warszawie wsiada do niego inny kierowca (taki który pojechał tam np.poprzedniego dnia na trasie) i wraca nim już tylko do Mielca , bo powrotnego do Zakopanego nie ma z Warszawy. Jest zupełnie inny kurs z Mielca do Zakopanego. A dopiero później z Zakopanego do Warszawy , ale jak już wiadomo w Mielcu podmienia się autobus i kierowcę i tak w kółko...
Owszem , zakręcone , ale z drugiej strony DOSKONALE zaplanowane, tak by każdy kierowca miał wykonany odpowiedni czas pracy , a każdy autobus ustalony przebieg. Przecież nie istnieją już linie z równą częstotliwością kursów , więc autobusy muszą co chwilę "wskakiwać" na inne linie. Także jeden autobus i kierowca robi po kilka różnych tras dziennie,a wszystkich autobusów jest ponad 80 więc naprawdę utrzymanie porządku jest nie lada wyczynem. Ale od tego są planiści.
Zresztą tak samo jest w MKS Mielec i śmieszy mnie trochę , że niektórzy MKM-owie z innych miast nie mogą pojąć jak jeden autobus może "robić" kilka różnych tras dziennie...
U nas podobnie jest w MPK Kraków - też sporo podmian. A ten kurs do Warszawy, to dziś już nie jest tak bardzo skomplikowany, jak wczoraj. Co to bezsenność z ludźmi robi...
ale chciałem zaznaczyć że jeżeli do Warszawy jedzie zmiennik kierowcy jadącego z Zakopanego to nastepuje tylko wymina drivera a autobus jedzie nadal do Wa-wy ten sam w sumie w jeden dzien przejeżdża ponad 500km